Z dniem 31 lipca 2013 zakończyliśmy etap cyfryzacji telewizji naziemnej w Polsce. Obecnie mamy dostępne 22 programy w cyfrowej jakości obrazu i dźwięku. Telewizja naziemna stała się zatem bardzo ciekawą alternatywą dla platform cyfrowych. Klienci niezadowoleni rosnącymi cenami pakietów programowych odbieranych "z nieba", z telewizją naziemną przeszli na bardziej przyziemne ceny.

Sygnał cyfrowy w porównaniu do starego analoga jest pod każdym względem lepszy. Nie zauważymy tutaj "siania", czy poziomych pasów, które świadczyły o nakładaniu się na siebie częstotliwości. Obraz jest albo go niema, nie występują żadne wersje pośrednie. Dawniej jedną częstotliwość zajmował jeden kanał analogowy, teraz dzięki zastosowaniu sygnały cyfrowego z jednej częstotliwości odbierzemy jeden multipleks, w którym jest kilka programów.

Jak już jesteśmy przy pojęciu multipleksu cyfrowego, opisze jak wygląda sytuacja z nimi dla naszej lokalizacji, czyli anteny RTCN Kosztowy. Maszt radiowo telewizyjny nadaje trzy multipleksy, na których leżą 22 programy. Muxy nadawane są na kanałach 41, 49 oraz 55. Dodatkowo na kanale 44 odbierzemy programy z płatnego multipleksu Cyfrowego Polsatu, jednak on jest nadawany z innego miejsca niż Kosztowy.

Mamy już wiedzę co odbierzemy i skąd, teraz pozostaje nam czym ;) Do odbioru sygnału cyfrowego może nam posłużyć chociażby kawałek drutu. Nie na darmo piszę o drucie, gdyż ludzie na przereklamowane ładnie wyglądające anteny wydają majątek. Antena tańsza czy droższa odbierze sygnał cyfrowy, który charakteryzuje się trzema podstawowymi parametrami BER, SNR i MER (do odczytania na mierniku do telewizji naziemnej - parametry jakościowe) oraz mocą sygnału wyrażoną w dBuV. W zależności od rozmiarów anteny parametry jakościowe przeważnie pozostają bez zmian, zmienia się moc sygnału. Moc mierzona na gnieździe abonenckim powinna wynosić między 47-75dBuV. Tutaj zaczyna się problem z doborem anteny i to jaką antenę zamontujemy powinny poprzedzić odpowiednie pomiary przy antenie i w najodleglejszym punkcie instalacji.

Najczestrzym błędem popłnianym przy montażu anten przez klientów było złe ustawienie anteny. Korzystali oni z nadajników z Krakowa lub Skrzycznego zamiast z najblizej położonego w Mysłowicach. Częstym problemem są zwarcia w instalacji antenowej, które powodują, że obraz nie jest wyświetlany poprawnie. Zdaża się że anteny są tak nisko że sygnał wytraca się na napotkanych drzewach. Wiekszość klientów wyszukiwała sygnał automatycznie, czyli przeszukiwała całe pasmo kanałów od 21 do 69, co z tym idzie na liście kanałów pojawiały się zdublowane programy. Część pochodziła z nadajnika na który antena została ustawiona, a część z odbić z innych nadajników. Efekt był jeden, część programów wyświetlana była poprawnie, a część się zacinała.

Proces cyfryzacji obejmie również sygnał radiowy. Narazie DAB+ jest w fazie testów, co z tego wyniknie okaże się w niedalekiej przyszłości.